Ikona
W opisach rzadkich klasycznych samochodów często używane są określenia „ikona” czy „legenda”. Zdarza się, że są one stosowane nieco na wyrost, ale nie ulega wątpliwości, że BMW M1 zasługuje na same superlatywy. Stylistyka, jaką zaproponował Giorgio Giugiaro, znacznie wyprzedzała współczesne mu czasy. Pod maską zamontowano najnowocześniejszy silnik o pojemności skokowej 3,5 litra, z 4 zaworami na każdy cylinder. Samochód imponował również na wskroś sportowym prowadzeniem. Po samochodzie zaprojektowanym pierwotnie na tor wyścigowy nie można zresztą spodziewać się niczego innego. BMW M1, które ma zaledwie 1,14 metra wysokości, zyskało dodatkową renomę, startując w wyścigach ProCar w ramach serii towarzyszącej Grand Prix Formuły 1. Zachwycił się nim nawet światowej sławy artysta Andy Warhol, przemieniając pojazd w prawdziwe dzieło sztuki na 4 kołach (➜ Przeczytaj także: BMW Art Cars). Ale jak to często bywa, to co dobre, zbyt szybko się kończy. Po trzech latach (1978-1981) produkcję wstrzymano. Ostatecznie powstało zaledwie 450 egzemplarzy modelu. To jedynie wzmocniło jego status motoryzacyjnej ikony.